W Wadowicach radny Robert Malik kupuje działkę od gminy w centrum miasta za 1,23 mln zł. Wygrał przetarg. Pisaliśmy o tym tutaj.
Po kilku dniach ta sprawa wzbudza duże zainteresowanie mieszkańców, ale też kontrowersje. Nie zdarza się bowiem często, by radny, który uczestniczy w procesie uchwalania decyzji o kierunkach gospodarowania nieruchomościami, brał udział w przetargach na kupowanie działek gminnych. Ludzie pytają zatem w Wadowicach, czy tak można, czy to etyczne i czy tak powinno być?
Inną sprawa niż sam udział w przetargu jest wylicytowana kwota 1,23 mln zł. I tu też pojawia się szereg pytań mieszkańców, którzy piszą do nas. Skąd radny ma na to pieniądze, skoro 23 kwietnia 2021 roku wypełniając oświadczenie majątkowe wpisał, że na koncie bankowym ma 24 tysiące złotych i jednocześnie 215 tysięcy złotych kredytu do spłaty.
Ostatnią kontrowersją jest historia zagadkowego doniesienia do prokuratury, które złożył kilka tygodni temu radny Robert Malik w sprawie ogłoszonego przetargu na sprzedaż 11 arów przy ulicy Wojtyłów. Radny zarzucił burmistrzowi Bartoszowi Kalińskiemu, że ten dokonał przestępstwa organizując ten przetarg. Skąd więc pomysł, by wziąć udział w przetargu, który rzekomo ma być przestępstwem i jednocześnie wygranie go po to, by kupić od gminy działkę?
W związku z licznymi komentarzami i pytaniami mieszkańców redakcja Wadowice24.pl zdecydowała się opublikować pełne oświadczenie majątkowe radnego z 23 kwietnia tego roku, by zamiast snuć domysły czytelnicy mieli wiedzę na temat majątku polityka, który dziś jest bohaterem "miejskiej legendy".
:: Oświadczenie majątkowe radnego Roberta Malika
.
.
.
Dyskusja: