WADOWICE - W Wadowicach Rada Powiatu, zarząd powiatu tolerują rozwiązania, które nic wspólnego nie mają zarówno z ekologią, ale i z oszczędnościami.
Dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie, nieoficjalnie mówi się nawet o 70 tysiącach, idzie na ogrzewanie pustostanu Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Wadowicach. Dlaczego?
Energia cieplna do szpitala dostarczana jest przez spółkę Termowad należącą do miasta. Niestety stara sieć jest tak skonstruowana, że pod ulicą Karmelicką biegnie rurociąg i przepływu ciepła do starego budynku lecznicy nie odcięto.
Dlatego właśnie pustostan jest ogrzewany.
Co prawda budynek wystawiono już na sprzedaż za ponad 4 mln zł, ale jakoś nikt nie kwapi się, by go kupić. Dopóki budynku nikt nie przejmie, rachunki za ogrzewanie będzie płacił ZZOZ, którego organem założycielskim jest powiat. Co roku Rada Powiatu dotuje szpital milionowymi zastrzykami pieniędzy.
Żaden z radnych, ani członków zarządu tym problemem się nie interesował. Może w końcu powinni zacząć, bo po co tracić pieniądze i energię, wytwarzaną zresztą z węgla.
Dyskusja: