Kiedy w Andrychowie do użytku wprowadzano hulajnogi elektryczne, w sieci pojawiło się wiele komentarzy. Komentujący zauważali duży problem z zachowaniem porządku przy "parkowaniu" tych pojazdów.
Rzeczywiście niemal od razu pojawiały się doniesienia o porzucaniu gdzie popadnie hulajnóg, a nawet ich niszczeniu.
Najwyraźniej jednak firma obsługująca hulajnogi uznała, że gra jest warta świeczki i nie zlikwidowano usługi.
W niedługim czasie inny duży administrator hulajnóg zadomowił się w Wadowicach. Najpierw testowano kilkanaście pojazdów, ostatecznie po mieście może jeździć nawet kilkadziesiąt elektrycznych jednośladów.
Szlaki do użytkowania są na razie dość krótkie i obejmują przede wszystkim centrum miasta, ale widać na ulicach, że użytkowanie trwa.
Niestety i w papieskim mieście hulajnogi nie mają łatwo. Nie chodzi tylko o złe parkowanie pojazdów. Mieszkanka przysłała portalowi Wadowice24.pl zdjęcie hulajnogi "zaparkowanej" w Choczence.
Zatopioną w wodzie hulajnogę pani Bożena zauważyła przy mostku, w pobliżu ulicy Nadbrzeżnej.
Czy to tak powinno wyglądać? Wstyd!
Dyskusja: