Plan transportowy przygotowany na polecenie Starostwa Powiatowego ma być bardzo dużym krokiem do dalszych działań do stworzenia prawdziwej komunikacji między miastami powiatu.
Firma tworząca plan zaproponowała około 30 połączeń. Wiele linii będzie rozpoczynać się w stolicy powiatu, czyli Wadowicach. To stąd przewidziano możliwość dojazdu do wszystkich gmin powiatu.
Po zatwierdzeniu tego planu przez Radę Powiatu uzgodniłem, że będę się spotykał ze poszczególnymi wójtami gmin, żeby rozmawiać, które linie będziemy uruchamiać - poinformował w czasie sesji starostwa Eugeniusz Kurdas.
Jak przyznał starosta, we wcześniejszych rozmowach z wójtami dowiedział się, że ma tylko stworzyć plan, a oni będą partycypować w kosztach.
Jeśli teraz gminy powiedzą, że nie będą partycypować w kosztach, to może być tak, że żadna linia nie będzie uruchomiona - powiedział starosta.
Starosta zakłada, że pierwsze kursy mogą wystartować w przyszłym roku. Pierwsze symulacje finansowe obejmują początkowo pięć linii autobusowych, Ich koszt w ciągu roku wyniósłby około 1,3 mln zł.
Na pewno takiej kwoty nie mamy - powiedział szczerze radnym starosta.
Jak powiedziała przedstawicielka firmy tworzącej plan transportowy, transport publiczny organizowany przez gminy czy starostwo nigdy nie będzie przynosił zysków. Chodzi o zapewnienie możliwości transportu zbiorowego także dla osób wykluczonych tym transportem. Trasy linii zostały wyznaczone na podstawie rozmów z włodarzami gmin. W ustaleniu planu pomogło też przeprowadzenie około 500 ankiet wśród mieszkańców.
Są też takie miejscowości, w których nie ma żadnych busów. Nie jeżdżą tam prywatne busy, ponieważ im się nie opłaca. Co nie zmienia faktu, że ludzie zostają bez żadnej komunikacji. Jeżeli możemy coś zrobić, to to po prostu zróbmy – powiedziała w czasie debaty nad uchwałą Małgorzata Targosz – Storch, członek zarządu powiatu.
Radni Powiatowi pokazali zielone światło projektowi zrównoważonego transportu publicznego. Teraz naprawdę dużo będzie zależało od decyzji i możliwości finansowych gmin.
Dyskusja: