Wisła przypomniała o galarach w 2011 r., kiedy to dokonano niebywałego odkrycia archeologicznego nad Wisłą w Brzeźnicy. Znaleziony galar płaskodenny był jednym z najpopularniejszych statków towarowych, wykorzystywanych do transportu między innymi soli, węgla czy kamienia. Właśnie z ładunkiem kamienia spoczywał w korycie Wisły odnaleziony wrak. Według archeologów wrak pochodził z przełomu XVIII i XIX wieku.
Wójt Bogusław Antos postanowił wykorzystać to znalezisko do promocji gminy. Poszedł nawet o krok dalej i z pomocą specjalistów wykonano replikę znalezionej łodzi, która będzie teraz mogła wozić turystów.
Świetnie się składa, że teraz można ze środków unijnych dofinansować projekty, których celem jest utrwalanie dawnych tradycji i rozwijanie turystyki. Galary zasługują na uznanie i przywrócenie na karty historii. To dzięki nim rozwijały się polskie miasta. Na nich transportowano węgiel i materiały budowlane. Galary były środkiem transportu, dzięki któremu powstały najstarsze polskie zabytki w tym krakowskie kościoły- mówi wójt gminy Brzeźnica.
Na przystani kajakowej w Łączanach miało miejsce wodowanie tej pierwszej repliki galara. Po okolicznościowych mowach odbito od przystani kajakowej i przeprowadzono inauguracyjny flis.
Jak mówią w gminie niebawem planowane są rejsy galarem, które już dziś wzbudzają wielkie emocje i zainteresowanie, ponieważ nowa forma turystyki umożliwi uczestnikom z tafli wody podziwiać walory i piękno Wisły.
Źródło: UG Brzeźnica
Dyskusja: