Krajowi synoptycy wydali ostrzeżenia meteorologiczne na kolejnych kilka dni. W powiecie wadowickim alert dotyczy przewidywanych przymrozków.
Wydawałoby się, że wiosna zadomowiła się już na dobre. Coraz cieplejsze noce są wstępami do całkiem przyjemnych dni, nawet jeśli pada deszcze. Kwiecień jednak jeszcze nas zaskoczy.
Najnowsze mapy pogodowe pokazują, że wiosna chyba w końcu zacznie się rozkręcać. Synoptycy sugerują, że może być naprawdę ciepło.
W nocy z piątku na sobotę oraz rano w sobotę w centralnej i północnej części Małopolski prognozowane są przymrozki. W południowych powiatach, w tym w wadowickim, zaś dodatkowo można się spodziewać oblodzeń na drogach.
Mapy pogodowe nie dają złudzeń na ciepłe i pogodne święta wielkanocne. W tym roku trzeba będzie się dobrze ubrać, a w niektóre dni wziąć ze sobą parasol.
Najpierw duży spadek temperatury i deszcz zamieniony w śnieg. W ciągu dnia pogoda przewidziała roztopy, ale w nocy mróz znowu pokaże, co potrafi i na drogach zrobi się naprawdę niebezpiecznie.
Pogoda to lubi się popsuć na święta. Tak będzie właśnie z tegoroczną Wielkanocą. Na drogach jest już teraz bardzo ślisko. W związku ze wzmożonym ruchem na drogach warto pamiętać o bezpieczeństwie.
Przed nami dwa najcieplejsze dni tego roku. Okazuje się jednak, że to nie początek długiej wiosny, bo na horyzoncie... zima.
Fani lata doczekają się kilku dni z tą porą roku już w marcu. Nadchodzi potężne ocieplenie. Temperatury mogą osiągać nawet 20 stopni Celsjusza.
W ciągu ostatnich godzin strażacy z powiatu wadowickiego interweniowali 9 razy w związku ze skutkami silnych porywów wiatru. Tymczasem silny wiatr może jeszcze napsuć nerwów.
Silne wichury nad Małopolską – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy.
Ależ w tej pogodzie rollercoaster. Tak jest już marzec. Na chwilę wpadła wiosna, teraz znowu zima. A na horyzoncie kilka dni z naprawdę ciepłym powietrzem. Kiedy i na jak długo?
Bardzo duża różnica w temperaturze w kolejnych dniach. Tak zwana amplituda może wynieść nawet 20 stopni Celsjusza.
Synoptycy chcący dać trochę nadziei mieszkańcom, którzy mają już dosyć opadów śniegu, mówią o ociepleniu, które ma nadejść niebawem. Kalendarzowa wiosna zbliża się wielkimi krokami, ale na mapach trudno szukać długotrwałego ocieplenia.
Jak to się mówi - "w marcu jak w garncu". Marzec właśnie ukaże swoją "mieszaną" twarz i przed nami zawirowania w pogodzie. Zacznie się od porządnego mrozu.