Akademia Piłkarska Wisła Brzeźnica założona została dwa lata temu przez kibiców Wisły Kraków z Brzeźnicy. Klub ma tą samą nazwę, te same barwy i bardzo podobny herb, co krakowianie. Można powiedzieć, że brzeźnicka akademia to „córeczka" Wisły Kraków, z którą od początku istnienia ściśle współpracuje.
Pomimo krótkiej działalności Wisła Brzeźnica posiada już pięć drużyn młodzieżowych chłopców, a niedawno założyła również dwa zespoły dziewcząt. Jak się okazało, to był strzał w dziesiątkę, bo młode piłkarki bardzo szybko zaczęły osiągać sukcesy.
Drużyna dziewczynek z rocznika 2007-2008 zdobyła w niedzielę halowe mistrzostwo Małopolski, wygrywając wszystkie mecze ze stosunkiem bramek 24:1!
Bardzo bliskie mistrzostwa Małopolski były również młodziczki z Brzeźnicy (rocznik 2003-2004), które w swojej kategorii wiekowej otarły się o złoty medal. Po czterech spotkaniach miały na koncie pięć punktów i zajmowały pierwsze miejsce w tabeli. Wiślaczki pokonały nawet mistrzynie Polski – Bronowiankę Kraków (2:0). Niestety, w ostatnim spotkaniu turnieju zremisowały pechowo 1:1 z Olimpią Osieczany, która tym samym sięgnęła po mistrzostwo. Dziewczyny z Brzeźnicy spadły natomiast na czwarte miejsce.
Zabrakło szczęścia, a nie umiejętności, bo prowadziliśmy w tym meczu 1:0, mieliśmy słupki, poprzeczki. Była nawet taka sytuacja, że po strzale jednej z dziewczyn piłka odbiła się od słupka i od linii bramkowej, wypadając z powrotem w pole gry. Nasze piłkarski bardzo przeżywały ten pechowy remis, niektóre nawet się popłakały, ale taki jest sport – mówi nam jeden z działaczy AP Wisła Stanisław Sękiewicz.
Młodziczki zapominają już jednak o pechowym turnieju i już marzą o kolejnych sukcesach. Na wiosnę przeniosą się z hali na trawę, gdzie będą rywalizować w małopolskiej lidze młodziczek. Dwie najlepsze drużyny z każdego województwa awansują do 1/16 mistrzostw Polski.
Po rundzie jesiennej Wiślaczki zajmują szóste miejsce i w tym sezonie mają już małe szanse na awans. Pamiętajmy jednak, że ta drużyna dopiero raczkuje i w przyszłym sezonie może być naprawdę mocna, co widać po sukcesach na hali. Zwłaszcza, że dziewczyny trenują pod okiem szkoleniowca reprezentacji Małopolski Andrzeja Żądło.
To wielki trener, niesamowite z jakim sercem podchodzi do tych dziewczyn. Pod jego sterami w krótkim czasie zrobiły niesamowite postępy. Dwie piłkarki z naszego klubu już teraz grają w reprezentacji Małopolski – cieszy się Stanisław Sękiewicz.
Problemem są jednak koszty utrzymania obu drużyn, dlatego też działacze AP Brzeźnica wpadli pomysł, aby założyć grupę „50 – drużyna na medal"
Szukamy osób, które zechcą stać się honorowymi członkami naszej Akademii, wpłacając co miesiąc 50 złotych na rozwój naszych dziewczęcych drużyn. Zebrane pieniądze przeznaczymy na zatrudnienie najlepszego fachowca od przygotowania motorycznego i halowego - trenera futsalu z Wisły Krakbet Kraków, który jest na wyciągnięcie ręki, a także na letnie i zimowe zgrupowania dziewczyn, transport na mecze i inne koszty utrzymania zespołu – wylicza Pan Stanisław.
Działacze Akademii jednocześnie dodają, że cały czas trwa nabór dziewczyn w latach 2002-2008. Więcej informacji o dołączeniu do "grupy 50", naborach i działalności AP Wisła Brzeźnica można znaleźć na fanpage'u klubu.
Dyskusja: