Kilka dni temu na forach internetowych regionu gruchnęła nowina, że w Kozińcu ma powstać sortownia i spalarnia śmieci. Czy plotki są prawdziwe?
Gminy podpisują umowy z wysypiskami śmieci na grube miliony, a ludzie i tak wyrzucają śmieci do lasu. Smutne to jest.
Budowę kolejnej, trzeciej już kwatery na składowanie odpadów komunalnych zakładają plany spółki Eko z Choczni, w której mniejszościowy pakiet udziałów ma miasto. Prezes spółki obawia się jednak protestów ekologów.
Włodarze lokalnych gmin załamują ręce, kiedy po raz kolejny widzą nielegalnie powstające wysypiska śmieci. To niestety zmora wielu miejscowości. Tym razem wójt Lanckorony postanowił nastraszyć jednego "podrzucacza".
PGW Wody Polskie zwołują na czwartek mieszkańców do pomocy przy sprzątaniu brzegów Jeziora Mucharskiego pod Wadowicami. Niestety, brzegi jeziora to wciąż teren podrzucania odpadów.
Ludzie odpowiedzialni za odbieranie "wielkich gabarytów" na razie nie zauważają tendencji do zmniejszania się ilości wywożonych odpadów. W regionie czekają do sezonu grzewczego. Wówczas okaże się, jak mieszkańcy powiatu wadowickiego radzą sobie z ogrzewaniem domów.
60 - latek z Mysłowic wyrzucał śmieci pod cmentarzem w Łękawicy. Wpadł w fotopułapkę założoną przez sołtysa. Antoni Sadzikowski, sołtys Łękawicy, mu nie odpuścił i delikwent musiał posprzątać. Ale jak twierdzi sołtys, problem jest większy.
Pani Ewa, mieszkanka Wadowic, jest fanką spacerów w naturze. Jak mówi, trasy przy ogrodach Daniela, przy budowany osiedlu na Czumówce, są bardzo atrakcyjne pod tym względem. Tymczasem ktoś ostatnio zaśmiecił to miejsce.
Ważna informacja dla mieszkańców gminy Stryszów. Jeśli ktoś szykuje się do oddania odpadów wielkogabarytowych w najbliższym terminie, to powinien to wiedzieć.
To, że niektórzy mieszkańcy Polski są "syfiarzami" nie trzeba nikomu wyjaśniać. Wielokrotnie widzimy w zagajnikach czy przy drogach sterty porzuconych śmieci. Ostatnio głośno było o Świnnej Porębie i to właśnie w tej gminie ogłoszono mobilizację.
Siedem milionów złotych z tytułu dywidendy z jednej ze spółek miejskich wpłynie do kasy miasta. To kolejne duże pieniądze zarobione przez miasto w tym roku.
20 mieszkańców pojawiło się na sesji Rady Miejskiej w Wadowicach, by zaprotestować. Są zdeterminowani, bo ich zdaniem ich jakość życia się pogorszy, gdy miasto zrealizuje swoje plany.
Protest mieszkańców Tomic, którzy nie zgadzają się na budowę PSZOK na granicy gmin, nie może powstrzymać tej inwestycji. Tak przynajmniej uważa burmistrz Bartosz Kaliński. Samorządowiec ogłosił, że jest gotów obniżyć wszystkim mieszkańcom swojej gminy opłaty za wywóz śmieci w przyszłym roku.
W Mucharzu mają problem. Śmieci walające się na przystanku przy pętli w Świnnej Porębie to wręcz "normalny" widok. To nie jedyne miejsce, w którym niektórzy robią sobie dzikie wysypiska.