Znowu niebezpiecznie na drogach. Wypadek goni wypadek. W kilku zdarzeniach drogowych poszkodowane zostały co najmniej trzy osoby. Najgroźniej było w Tłuczani, gdzie samochód potrącił pieszego.
W piątek (21.10) na ul. Beskidzkiej w Wieprzu zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe. Uderzenie było tak mocne, że w jednym z samochodów poszkodowani zostali zakleszczeni. Prawdopodobny sprawca wypadku miał prawo jazdy dopiero 3 miesiące.
Policja ustali co było przyczyną tego wypadku, jedno jest pewne, na drodze krajowej zderzyły się dwa samochody osobowe. W wyniku tego zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby.
Jak się okazuje zalane piwnice i rzeki na drogach to nie jedyne interwencje, w których uczestniczyły służby ratunkowe naszego powiatu. W czasie sporych opadów niebezpiecznie było także na drogach. Auta wpadały na siebie w Brodach i Woźnikach.
Ciężkie dni dla służb ratunkowych w naszym regionie. W ciągu zaledwie kilkunastu godzin wielokrotnie ratowali ludzi z opresji. Oprócz kolizji na wadowickiej obwodnicy, wyjeżdżali też do Izdebnika i Ryczowa.
Na drodze powiatowej zginął mieszkaniec Tłuczani potrącony przez auto. Mężczyzna wracał z pobliskiej stacji benzynowej, nie miał daleko do domu. Co więc się stało?
Na skrzyżowaniu ul. Batorego i Sikorskiego doszło do kolizji auta osobowego z rowerem. Jak to się stało? Ten fakt ustali policja. Na razie wiadomo, że kierowca jednośladu trafił do szpitala ze złamanym obojczykiem.
To nie pierwsza taka akcja służb porządkowych w naszym regionie, kiedy to jadąc do jednego zdarzenia podejmują działania w innej sprawie, "przy okazji". Tak było i tym razem.
Choć ogólnopolskie statystyki są fatalne, i w czasie ostatnich świątecznych dni na drogach zginęło aż 18 osób, a 180 zostało rannych, to w powiecie wadowickim możemy mówić o spokoju. Doszło tylko do 9 kolizji.
Fatalny wypadek na przejściu dla pieszych w Andrychowie. 73-letni kierowca potrącił chłopca, który prawdopodobnie szedł do szkoły. 11-latka przetransportowano do szpitala.