Pożar w Choczni strawił zapasy słomy dla zwierząt. Miasto apeluje o pomoc dla gospodarzy, by zwierzęta mogły przetrwać zimę.
Zbliża się 28. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od 27 lat w akcji biorą udział Wadowice. W tym roku sztabowcy akcji postanowili przygotować coś nowego. Jak się robi finał WOŚP na prowincji - w programie Rozmawiamy opowiadają nam o tym Kamil Kowalczyk z Wadowic i Krzysztof Adamczyk ze Stryszowa.
Niebo praktycznie stale pokryte jest gęstym dymem, słońcu trudno się przedrzeć. Pożary lasów dotarły już do stolicy Australii. Temperatury sięgają 52 stopni Celsjusza. Obecna na miejscu wadowiczanka mówi o koszmarze.
Ratownicy górscy wyszli na pomoc turystom, którzy utknęli na Babiej Górze. W wyższych górach fatalne warunki pogodowe. Warto o tym pamiętać.
Burmistrz Kęt po raz kolejny pokazuje, że nie zgadza się na hejt wśród młodych ludzi na swoim terenie. Wandalom i hejterom dał czas do 10 stycznia.
Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie zaprasza na finał WOŚP. W tym roku ma być wyjątkowy. Dlaczego?
Policja prosi o pomoc w rozpoznaniu człowieka, którego niedawno wyłowiono z Wisły. W tym celu technicy zrekonstruowali jego twarz.
Grupa na Facebooku pod nazwą "Wadowice zwierzęta zgubione, znalezione, do adopcji" już nie raz pomogła odnaleźć zaginione pieski w naszym regionie. Wśród ostatnio dodanych apeli są pieski z Łączan i Wadowic.
W ciągu czterech świątecznych dni aż 50 osób skorzystało z darów andrychowskiej "jadłodzielni". harcerze, którzy byli pomysłodawcami tej akcji mówią o dużym sukcesie.
Taka akcja w Witanowicach. Mieszkańcy i pracownicy gminy zadbali o los owczarka niemieckiego, który od kilku tygodni błąkał się po wsi. Sporo już wycierpiał - alarmowali mieszkańcy.
Becikowe w Wadowicach bez zmian. Po tysiąc złotych otrzymają od gminy rodzice z Wadowic, którym urodzi się trzecie dziecko. Z kolei rodzice bliźniaków mogą liczyć na 2000 złotych dla każdego z dzieci. W przypadku trojaczków pomoc wyniesie 3000 złotych na każde z dzieci.
Miłoszek to 9-miesięczny chłopiec z Sułkowic pod Andrychowem. Urodził się w bardzo złym stanie. Rodzice walczą o jego dobre jutro. Niestety jak to jest w takich przypadkach - leczenie i rehabilitacja to ogromne koszty. Potrzebują pomocy.
13 tysięcy złotych - tyle udało się zebrać podczas ostatniego turnieju mikołajkowego w halówce w Wadowicach. Pieniądze trafią do rodziców 4 -letniego Kasperka.
W Wadowicach została jeszcze jedna potrzebująca rodzina, ale takich jest więcej w całej okolicy. W Polsce ponad 1000 rodzin czeka na naszą pomoc w ramach Szlachetnej Paczki.
Nie jest łatwo prosić o pomoc. Nie jest łatwo wyjść do ludzi i opowiedzieć o czymś tak strasznym, jak choroba własnego dziecka. Nie jest łatwo wystawić na widok publiczny swoją prywatność. Czasem nie ma jednak innego wyjścia, przecież chodzi o życie dziecka. A teraz o życie swojego synka walczą Anita i Sebastian Malik z Zawoi.