Kiedyś czterokrotnie sięgał z Wisłą Kraków po mistrzostwo Polski i grał w europejskich pucharach, strzelając gole wielkiej Barcelonie. W sobotę zagra na stadionie Skawy Wadowice, jako grający trener Orła Ryczów. Ciekawie będzie także na Iskrze, która zagra o zachowanie fotela lidera.
21,5 roku – tyle wynosi średnia wieku całej kadry Kalwarianki. Jeżeli dołożymy do tego fakt, że prowadzi ją zaledwie 28-letni trener to możemy śmiało stwierdzić, że to najmłodsza drużyna w czwartej lidze. W sobotę „młokosy" z Kalwarianki zagrają derbowy mecz z „weteranami" z Iskry.
Do czego zdolni są nasi piłkarze-amatorzy, aby wygrać derbowe spotkanie? Do wszystkiego. W B klasowym hicie pomiędzy Chocznią, a Babicą nikt nie odkładał nogi, ani głowy. Na boisku polała się krew, a zwycięstwo Olimpii w końcówce zapewnił... były piłkarz Amatora.
Mówi się, że bramkarz jest jak wino, a 37-letni Łukasz Gielarowski jest tego najlepszym przykładem. W pięciu meczach golkiper Skawy tylko dwa razy wyciągał piłkę z siatki, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Wadowiczanie mają jednak spore problemy w ofensywie...
Dawno już żaden mecz na naszym lokalnym podwórku nie wzbudzał aż takich wielkich emocji. Kibice żyją tym spotkaniem już od kilku tygodni. Chodzi oczywiście o wielki szlagier w IV lidze. Iskra Klecza zagra w derbach z Sosnowianką.
Tak udanego początku sezonu w wykonaniu Iskry i Skawy nie mieliśmy już dawno. Po trzech kolejkach oba zespoły znajdują się w pierwszej trójce swoich lig, a już w niedzielę mogą nawet objąć fotele liderów. Przed nami kolejny piłkarski weekend. Relacje na żywo na naszym twitterze!
Mijała 93 minuta meczu w Łękach. Skawa prowadziła 1:0 i pewnie zmierzała po zwycięstwo. Wtedy rozegrał się koszmar z udziałem Łukasza Gielarowskiego. To była fatalna sobota dla naszych drużyn. Iskra wpadła pod zimny prysznic w Jaśkowicach, a Olimpia nadziała się na Dąb.
Tylko dwa kluby z wadowickiej gminy przystąpią do nowego sezonu B klasy. Olimpia Chocznia sprowadziła trzech nietuzinkowych piłkarzy i zamierza kolejny raz powalczyć o A klasę. Tak ambitnych planów nie mają w Amatorze Babica, który pod względem transferów jest ewenementem w regionie.
Znamy już zestaw par drugiej rundy Pucharu Polski. W pierwszej fazie rozgrywek nie brakowało niespodzianek. W sześciu meczach niżej notowane drużyny pokonywały faworytów. Jak spisały się zespoły z wadowickiej gminy?
Znamy już terminarze wszystkich piłkarskich rozgrywek organizowanych przez podokręg w Wadowicach. Pod stery wadowickiego OZPN powraca klasa okręgowa. Nowy sezon rozpocznie się od Pucharu Polski, który wystartuje w najbliższy weekend.
Piłkarski sezon dobiegł końca i znamy już komplet spadkowiczów oraz zespołów, które wywalczyły awans. W niedzielę, zdecydowanie najciekawiej było w I grupie B klasy, gdzie trzy drużyny zgromadziły po 27 punktów. Jeden z nich spadł do C klasy.
Jeszcze tylko 90 minut biegania i wakacje. Przed ostatnią kolejką sezonu zaglądamy do lokalnych tabel i sprawdzamy, kto walczy jeszcze o awans, a kto o utrzymanie. W czwartej lidze piłkarze Iskry mogą pomóc Halniakowi w utrzymaniu, a w okręgówce o włos od historyczne sukcesu jest Sosnowianka.
Istnieje spora szansa, że już w sobotę piłkarze Skawy oraz Iskry będą świętować utrzymanie. Jeśli zespoły z Makowa oraz Zembrzyc wygrają swoje mecze, nasze drużyny zapewnią sobie ligowy byt bez wysiłku. Trenerzy Iskry i Skawy zapowiadają jednak, że nie będą kalkulować i w derbowych meczach powalczą o wygraną.
Piłkarze Relaksu nie zdołali przełożyć koronacji Orła Ryczów, który wygraną w Wysokiej zapewnił sobie historyczny awans do okręgówki. Iskra trzykrotnie wychodziła na prowadzenie z "Piaskami", a ostatecznie ledwo uratowała remis i wciąż drży o utrzymanie. W B klasie Amator zremisował z Olimpią.
Długi weekend to doskonała okazja na wypad „poza miasto", jednak nie dla naszych piłkarzy, którzy wciąż mają wiele do ugrania. Jeśli spełnią się cztery warunki, Iskra już w niedzielę zapewni sobie utrzymanie. Skawa jedzie po pierwszą wyjazdową wygraną, a Amator zagra derby z Olimpią.