Dwie osoby zostały poszkodowane w wyniku nadmiernego stężenia czadu w mieszkaniu. Na wadowickim osiedlu znowu alert.
W takie mroźne dni ja te, które mamy obecnie warto pamiętać o dokładnym wietrzeniu pomieszczeń. Zwłaszcza jeśli używamy piecyków gazowych w mieszkaniach. Zła wentylacja może być przyczyną złego działania piecyka. Prawdopodobnie właśnie to spowodowało nieszczęście, do którego doszło w Andrychowie.
Groźna sytuacja na osiedlu Jedność w Wadowicach. W przychodni zdrowia wyczuto gaz. Strażacy zmierzyli duże przekroczenia norm. Jedna osoba potrzebowała pomocy medycznej.
Szybka akcja strażaków w miejscowości Półwieś. W środę (18.04) otrzymali zgłoszenie, że matka z 17-miesięcznym dzieckiem mają objawy zatrucia czadem.
Czad zbierał żniwo ostatniej nocy. Atakuje już od kilku dni. Czy był przyczyną śmierci trójki dzieci i ich matki?
40-letnia kobieta trafiła do szpitala z objawami zatrucia, po tym jak piecyk ogrzewający wodę zaczął emitować tlenek węgla. Interweniowała straż pożarna.
Dziewczynka z Wadowic trafiła w sobotę wieczorem do szpitala z objawami niedotlenienia. Podobne objawy miała jedna z dorosłych osób, która przebywała w tym samym mieszkaniu na osiedlu Kopernika. Niestety. Obecnie pogoda sprzyja takim zdarzeniom.
W jednym z domów w Stanisławiu Dolnym znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Nie udało się go uratować, 72- latek zmarł. Podejrzewa się, że prawdopodobnie zatruł się czadem.
Zatrucie czadem to niestety bardzo częste zdarzenie w okresie jesienno- zimowym. Gdy za oknem temperatury niskie, w domach i mieszkach ogrzewających się piecami zaczyna się problem. Chodzi o groźny tlenek węgla. W poniedziałek (4.12) do szpitala trafił 41-letni mężczyzna, który zatruł się czadem.
Lawinowo rośnie liczba alarmów związanych z przekroczeniami stężenia tlenku węgla w mieszkaniach na terenie Wadowic. Bardzo często dzieje się tak na własne życzenie lokatorów.
Prawdopodobnie cofka była przyczyną zatrucia siedmiu osób w bloku spółdzielczym w Kalwarii Zebrzydowskiej, do którego doszło w niedzielę (15.01).
Choć służby ratunkowe mówią o spokojnych świętach to jednak są sytuacje, o których trzeba wspomnieć, a które mogą mieć wpływ na nasze zdrowie a nawet życie.
Do tragedii mogło dojść w jednym z mieszkań na os. XX-lecia w Wadowicach. Prawdopodobnie rozszczelnił się piecyk gazowy, który spowodował wydostawanie się niebezpiecznego tlenku węgla. Normy przekroczone były we wszystkich pomieszczeniach.
Problemy z elektryką w samochodach, włączające się czujki czadu w domach i mieszkaniach, to tylko niektóre z sytuacji, do których przyczynia się mróz. Trzeba uważać, bo może skończyć się tak jak w Łączanach.