Dziesięć zastępów straży pożarnej wyjechało w środę do pożaru fotowoltaiki. Strażaków wezwał właściciel domu, u którego w ogniu stanęły panele słoneczne.
Poniedziałkową uroczystość przekazania samochodów od rządu dla powiatu wadowickiego zakłócił alarm. Wojewoda małopolski wraz z samorządowcami byli świadkami natychmiastowej reakcji strażaków. Zamiast słuchać propagandowych przemówień, ruszyli do akcji.
Pracownicy Urzędu Miasta w Wadowicach zmuszeni byli opuścić budynek. Powodem zamieszania była informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego w urzędzie. Na miejscu pojawiła się policja.
To była tylko kwestia czasu. Trzeba było ewakuować szkołę w Barwałdzie Górnym. Woda podeszła bardzo blisko. W całym powiecie wadowickim wystąpiły lokalne podtopienia z powodu trwającej od wielu godzin ulewy.
W godzinach rannych otrzymaliśmy informacje o alarmach bombowych w niektórych szkołach - przyznają małopolscy policjanci. Jeden z takich alarmów miał miejsce w powiecie wadowickim. Funkcjonariusze ruszają na patrole wokół szkół i ostrzegają dowcipnisia.
Żyjemy w Smog-u to fakt, ale faktem jest też, że informowanie o tym zagrożeniu na co dzień jest kłamliwe. W internecie pojawił się film, który pokazuje, jak w Polsce naciągane są normy jakości powietrza.
Cztery jednostki straży pożarnej i policja zostały wezwane do Urzędu Skarbowego w Wadowicach. Wiemy co się stało.
Niby jest zapora w Świnnej Porębie i powódź nie powinna nam grozić, ale zawsze dobrze być poinformowanym. Specjaliści od pogody wydali bowiem ostrzeżenie, że w związku z opadami stany wód w naszych rzekach mogą się bardzo podwyższyć.
W związku z ukazaniem się Rozporządzenia Wojewody Małopolskiego w sprawie zwalczania wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) na terenie powiatu wadowickiego, w piątek (13.01) wicestarosta Andrzej Górecki na wniosek Powiatowego Lekarza Weterynarii zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego. czy coś nam grozi?
Smog kolejny dzień spowija Małopolskę i powiat wadowicki. Sytuacja jest fatalna. Mieszkańcy regionu się duszą, a prognozy zanieczyszczenia powietrza na kolejne dni są bardzo złe. Normy mogą zostać przekroczone nawet czterokrotnie. Dla powiatu wadowickiego wprowadzono II stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed możliwością wystąpienia ulew na południu i w centrum kraju. Miejscami może spaść do 50 milimetrów wody na metr kwadratowy. Powiat wadowicki też zagrożony.
Na terenie Polski od środy (20.07) obowiązują dwa alarmy, jeden dotyczy zagrożenia terrorystycznego, drugi spraw teleinformatycznych. Gminy zaczynają wprowadzać obostrzenia.
Uwaga! W całym regionie mogą zawyć syreny alarmowe informujące o nalocie samolotowym na Polskę. Dźwięk będzie uruchamiany w miejscach, nad którymi ma przelecieć wrogi samolot. Ostrzegamy już teraz, by się nie obawiać, władze wojewódzkie przeprowadzą bowiem ćwiczenia.
Od rana w niedzielę wichura szaleje nad powiatem wadowickim. Strażacy usuwają powalone drzewa, energetycy zabezpieczają zerwane linie elektryczne. W kilku miejscach nie ma prądu. Będzie wiało do poniedziałku.
W naszym regionie od kilku dni panuje nieustający smog. Powietrze praktycznie cały czas przekracza dopuszczające normy. Prognozy na czwartek i piątek są alarmujące już dla całej Małopolski. Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego poinformował o zagrożeniach z powodu zanieczyszczenia.