Koło wędkarskie Zator ujawniło lewe sieci na kanale Wisły w miejscowości las. Nie wiadomo, jak długo leżały w wodzie, ale dla wędkarzy jest jasne, że zarzucono je w jednym celu.
W ubiegłą niedzielę około godziny 10 w miejscowości Las w kanale rzeki Wisły wędkarze ujawnili nielegalnie założone sieci. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy usunęli je z wody, a następnie wszczęli poszukiwania kłusownika. W związku z powyższym osoby, które mogą pomóc w ustaleniu personaliów sprawcy, proszone są o kontakt z komisariatem policji w Zatorze - poinformowała policja.
Funkcjonariusze liczą, że mieszkańcy, którzy mogli dostrzec coś podejrzanego zgłoszą się do nich. Można dzwonić na komisariat pod nr tel. 33 84 10 997.
Osoba przywłaszczająca sobie złapane bez zezwolenia ryby popełnia – w zależności od ich wartości – albo wykroczenie, albo przestępstwo.
Amatorski połów ryb w Polsce regulują dwie ustawy: o rybactwie śródlądowym oraz o rybołówstwie morskim. Aby łowić na polskich wodach, konieczna jest karta wędkarska. Jest to dokument wydawany dorosłym i młodzieży powyżej 14. roku życia przez właściwe ze względu na miejsce zamieszkania starostwo powiatowe. Karta wędkarska jest ważna dożywotnio, a żeby ją otrzymać, trzeba zdać egzamin.
Poza kartą wędkarską należy także mieć zezwolenie na amatorski połów ryb. To jednak nie wszystko. Wędkarz, po przybyciu nad rzekę czy jezioro, obowiązkowo powinien wypełnić rejestr połowu wędkarskiego.
Każdy wędkarz amator powinien pamiętać także, że wolno mu łowić jedynie na dwie wędki jednocześnie. Zabronione jest też łowienie ryb w okresie ochronnym i poniżej wymiarów ochronnych (te złapane należy bezwzględnie wypuszczać). Jeżeli zamierzamy łapać ryby z łodzi, to musi być ona nie tylko zarejestrowana, ale także właściwie oznaczona.
Dyskusja: