Jak zapewniają urzędnicy z Andrychowa ta akcja była bardzo potrzebna. Stojący od ponad 40 lat na dachu Urzędu Miasta około 10 metrowy maszt telekomunikacyjny był wielkim zagrożeniem.
Z opinii technicznej wynika, że maszt powinien być poddany generalnemu remontowi lub powinien być przeznaczony do rozbiórki – powiedziała Nowinom Andrychowskim Maria Gondko, kierowniczka Wydziału Administracji UM w Andrychowie.
Wszystko przez wichury, które nawiedziły region w pierwszej połowie grudnia 2017 roku. Konstrukcja została nadwyrężona i stanowiła poważne zagrożenie dla konstrukcji dachu, ale także tak zwanych "obszarów przyległych". Urząd wybrał opcję z rozbiórką, zamiast konserwacji lub naprawy.
Służył kiedyś milicji, teraz nikomu nie był potrzebny - mówią urzędnicy miasta.
Dyskusja: