Co dopiero kilka dni temu ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR ratowali z opresji dwójkę turystów, którzy utknęli na Babiej Górze nie mogąc odnaleźć szlaku powrotnego, a we wtorek (13.02) znowu musieli szukać zaginionego.
Na szczęście akcja poszukiwawcza zakończyła się pomyślnie i turysta trafił do schroniska w Makrowych Szczawinach.
Tymczasem mamy walentynki, jednocześnie ferie, więc jeśli komuś przyszło do głowy spędzenie tego dnia na romantycznym spacerze po Babiej Górze powinien raczej zrezygnować z tej opcji lub przygotować się na trudne warunki.
Na górze wprowadzono drugi stopień zagrożenia lawinowego, głownie ze względu na wiatr.
Ze względu na wiatr z rożnych kierunków, także z kierunku północnego, odłożonych, nawianych desek śnieżnych można się spodziewać na większości stromych stoków, również południowych. Poruszanie się wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i odpowiedniego wyboru trasy szczególnie na wszystkich stromych stokach, oraz na stokach średnio stromych szczególnie wskazanych pod względem wystawy i wysokości. - czytamy w komunikacie Beskidzkiej Grupy GOPR.
Dyskusja: