Kilka dni temu policjanci z posterunku policji w Spytkowicach zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem BMW, który jeździł w godzinach wieczornych ulicami ze swoimi znajomymi.
W związku z podejrzeniem funkcjonariuszy, że osoby te mogą posiadać narkotyki, zostały one wylegitymowane, a w trakcie ich kontroli osobistej policjanci znaleźli środki odurzające w postaci 21,55 g marihuany. Cała trójka została zatrzymana. 18-letnia kobieta i 21-letni kierujący samochodem, zostali przesłuchani w charakterze świadka, a następnie zwolnieni - poinformowała Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Pasażer, 18-latek z powiatu brzeskiego usłyszał łącznie 19 zarzutów. Wśród nich są przestępstwa za posiadanie, 9-krotne udzielanie i 9-krotne udzielanie odpłatnie środków odurzających.
Młody mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10. Zatrzymany był wcześniej karany za podobne przestępstwa.
Dyskusja: