W środę (22.11) tuż przed 22. straż pożarna otrzymała zgłoszenie o samochodzie znajdującym się na poboczu drogi w Skawinkach (gmina Lanckorona). W aucie nie było nikogo. Rozpoczęto poszukiwania właściciela.
W krótkim czasie okazało się, że samochód należy do sprawcy tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło tego samego dnia w Sułkowicach (powiat myślenicki).
Autem poruszał się rzekomy sprawca wypadku w Sułkowicach. Straż i policja zabezpieczyła auto w celu przekazania go policji powiatowej z Myślenic - potwierdza informację Agnieszka Petek, rzecznik prasowy powiatowej policji w Wadowicach.
Jak informuje policja w Myślenicach, 23-letni sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenie, w którym zginęła 4-letnia dziewczynka. Później sam zgłosił się na policję.
Dyskusja: