Linia kolejowa nr 117 z Lanckorony do Bielska Białej będzie przechodzić rewitalizację. Takie plany ma PKP Polskie Linie Kolejowe. W tym momencie na odcinku 60 kilometrów znajduje się 150 przejazdów kolejowych.
To najwięcej w skali kraju - mówi portalowi Wadowice24.pl Dorota Szalacha z PKP PLK.
W związku z projektem PKP chce uporządkować sprawę przejazdów.
PKP Polskie Linie Kolejowe nie zakładają obecnie likwidacji przejazdów. Prowadzimy rozmowy, by drogom wewnętrznym na przejazdach kolejowo-drogowych ( czyli skrzyżowaniach dróg z torami) nadano status drogi publicznej – co jest po stronie zarządcy drogi - mówi nam przedstawicielka zarządcy torowiska.
W tym momencie spora część skrzyżowań dróg z liniami kolejowymi w naszym powiecie jest tak zwanej kategorii F, czyli powinna być wyposażona w rogatki stale zamknięte (otwierane tylko przez użytkowników).
Jeśli droga pozostaje jako wewnętrzna, wówczas zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury i Rozwoju z 2015 r., korzystanie z przejazdu kat. F następuje na podstawie umowy, zawartej między użytkownikiem a zarządcą infrastruktury kolejowej ( PLK) - wyjaśnia portalowi Wadowice24.pl Dorota Szalacha.
PKP nie ukrywa, że niektóre z przejazdów trzeba będzie zlikwidować, zwłaszcza te które są mało uczęszczane i te, które nie utrudnią dojazdu do domów mieszkańcom.
Obecnie nie są wyznaczone lokalizacje takich skrzyżowań - dodaje rzecznik PKP PLK.
Budowa dróg alternatywnych dla mieszkańców ma być tym sposobem, który zapewni płynność ruchu i nie pozbawi ich komunikacji z głównymi trasami. Czy to usatysfakcjonuje mieszkańców?
Prace rewitalizacyjne linii kolejowej nr 117 mają doprowadzić do zwiększenia szybkości poruszania się pociągów i jednocześnie skrócenia czasu przejazdu na połączeniach lokalnych. Takie rozwiązanie mogłoby przyczynić się do poprawienia atrakcyjności podróżowania koleją.
Mieszkańcy Barwałdu Górnego, którzy ostatnio zebrali się na Radzie Sołeckiej, podjęli wspólną decyzję, że będą oprotestowywać każdą możliwość likwidacji przejazdów kolejowych w ich wsi. W sprawę włączył się także radny wojewódzki Filip Kaczyński, który wystosował do marszałka województwa interpelację z protestem.
}} Przeczytaj o sprawie zamykania przejazdów kolejowych w Barwałdzie TUTAJ
Dyskusja: