Jeśli chociaż raz przejeżdżaliście przez Zator na pewno znacie to skrzyżowanie. Łączą się tutaj droga krajowa nr 28 i 44.
Całkiem niedawno wybudowano na poboczu chodnik, który, jak większość z nas wie, służy głównie do poruszania się pieszych.
Okazuje się jednak, że nie każdy kierowca jest tego świadomy. W sumie kierowca to także pieszy, więc tym bardziej niezrozumiałe są powody zachowania, które uchwyciła kamerka samochodowa jednego z użytkowników dróg.
Na nagraniu widać, jak auto zbliża się do skrzyżowania, staje, ma zamiar skręcić w DK44 w kierunku Spytkowic. Nagle z prawej strony, po chodniku sunie czarny opel na wadowickich rejestracjach. Musiało mu się spieszyć, nie stał przecież w długim korku.
Biorąc pod uwagę statystyki policyjne z ostatniego weekendu warto przestrzec kierowców przed takim pośpiechem, ponieważ może to kosztować nawet kilkaset złotych i punkty karne o niebezpieczeństwie pieszych nie mówiąc.
Jazda po chodniku to koszt nawet 250 zł, natomiast wyprzedzanie z niewłaściwej strony to kolejne 200 zł.
Dyskusja: