To mógł być naprawdę spokojny weekend na drogach powiatu. Jak nigdy, służby porządkowe odnotowywały naprawdę małą ilość interwencji. Jednak w sobotę (6.05) tuż przed godziną 17.00 to się zmieniło.
Na łuku drogi w Jaroszowicach zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe, mercedes i volkswagen golf. Siła uderzenia była naprawdę duża. W wyniku tego zdarzenia poszkodowanych zostało pięć osób, w tym dwójka dzieci. Jedno, mały chłopczyk, jest w ciężkim stanie. Rodzina podróżowała volkswagenem golfem.
Na miejsce wezwano straż pożarna, policję i zespoły ratownictwa medycznego.
Ze względu na obrażenia chłopca, do interwencji zaangażowano także helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziecko przetransportowane zostało do szpitala dziecięcego w Prokocimiu. Reszta jego rodziny, w tym siostra, trafiła do szpitala w Wadowicach. Trzy osoby podróżujące mercedesem nie chciały pomocy.
Droga została całkowicie zablokowana. Policja ustala jak dokładnie doszło do tego wypadku. Jedno jest pewne - nawierzchnia drogi była śliska po ostatnich opadach deszczu.
AKTUALIZACJA, 8.05.:
Jak wstępnie ustalono kierujący pojazdem marki Mercedes- Benz nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze w wyniku czego stracił nad nim panowanie. Doprowadził tym samym do czołowego zderzenia z pojazdem marki VW Golf jadącego prawidłowo z przeciwnego kierunku. W wyniku zdarzenia kierujący pojazdem marki WV Golf oraz pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego i technik kryminalistyki wadowickiej Komendy. Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia, szkice oraz dokumentację fotograficzną. Okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane - poinformowała wadowicka policja.
{gallery}JaroszWypadek{/gallery}
Dyskusja: