Po interwencji policji Urząd Miasta w Wadowicach ustawił w końcu znaki o miejscach do parkowania przy ulicy Zielonej i Podgórskiej. Kierowcy, a szczególnie parafianie, którzy przyjeżdżają na mszę świętą do kościoła św. Piotra Apostoła, nie będą musieli się już stresować.
W czasie wizyty w kościele nie grozi im bowiem, że dostaną mandat. Na obu ulicach jest 40 miejsc do parkowania o czym od kilku dni informują odpowiednie znaki.
Przypomnijmy. Jak już pisaliśmy (TUTAJ) od ponad roku ulice Zielona i Podgórska to tzw. strefa zamieszkania. Oznacza to, że można się tutaj zatrzymać samochodem, ale parkować można tylko w specjalnie wyznaczonych strefach. Jednak z jakiś względów o tych znakach zapomniano i wzywana przez niektórych mieszkańców policja musiała interweniować. Dwa tygodnie temu aż 40 osób ukarano mandatami karnymi i upomnieniami tylko podczas jednej interwencji, do której doszło w niedzielę w samo południe podczas mszy świętej w pobliskim kościele.
Dostaliśmy wezwanie, więc musieliśmy przyjechać. Były telefony, że nie można tamtędy przejechać. Prawo mówi jasno, w strefie zamieszkania poza wyznaczonym terenem nie wolno parkować na ulicy, a tutaj nie ma takich wyznaczonych miejsc - mówił nam Paweł Migdałek, szef ruchu drogowego w Komendzie Powiatowej Policji.
Aby nie dochodziło do takich sytuacji, na wniosek policji zebrała się komisja bezpieczeństwa starostwa powiatowego. Po wykonaniu wizji i konsultacjach z właścicielami okolicznych terenów, w tym z parafią, zaleciła Urzędowi Miasta natychmiastowe ustawienie znaków o "miejscach parkingowych" na Zielonej i Podgórskiej. Tuż przed niedzielą znaki się w końcu pojawiły, co rozwiązuje tutaj problem.
Ale to nie koniec. Stref zamieszkania, gdzie kierowcy parkują nielegalnie, w Wadowicach jest więcej.
Odpowiednio wyznaczonych miejsc parkingowych brakuje między innymi na osiedlu XX-lecia. Tam też jest problem - zwraca uwagę Paweł Migdałek z wadowickiej policji.
Dyskusja: