Nie będzie przerysowaniem jeśli to co dzieje się w poniedziałek (2.01) na Zakopiance nazwie się horrorem motoryzacyjnym.
Jak informuje generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad trasę z Zakopanego do Krakowa, stan na godzinę 12:20, przejeżdża się w 5 godzin (!). A to nie koniec. Dyżurny Punktu Informacji Drogowej ostrzega, że sytuacja może się pogorszyć.
W ciągu godziny od 11:20 do 12:20 długość korka zwiększyła się prawie o 4 kilometry, a czas jazdy o 2 godziny.
Najgorzej jest na jezdni prawej tuż po wyjeździe ze stolicy Tatr. Do Rabki kierowcy jadą nawet 3 godziny. Jeśli są wśród nich tacy, którym nerwy puszczają to powinni wziąć pod uwagę fakt, że sami sobie zgotowali ten los.
}} Sprawdź jak ma się sytuacja na Zakopiance teraz TUTAJ
Jak obliczyli organizatorzy Sylwestra pod chmurka w Zakopanem, pod sceną pojawiło się nawet 40 tys. ludzi. Można podejrzewać, że większość z nich postanowiła pozostać na miejscu do samego poniedziałku.
Tymczasem część urlopowiczów cały czas zwiedza Zakopane i lepiej by na razie odłożyli wyjazd, przynajmniej na kilka godzin.
Dyskusja: