Jednego wieczora, w czwartek (18.11) do służb porządkowych powiatu dotarła informacja o tym, że w jednym z bloków w Andrychowie doszło do poważnej awantury, w czasie której polała się krew.
Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że poszkodowaną jest kobieta, która grożąc, że popełni samobójstwo wybiegła z domu trzymając w ręku nóż. Jak podkreślają funkcjonariusze kobieta była pod wpływem alkoholu.
Skaleczyła się w czasie szarpaniny, w której uczestniczył jej mąż próbujący odebrać jej ostre narzędzie.
Kobiecie udało się zbiec. Została odnaleziona przez policjantów kilkadziesiąt minut później.
Żeby tego było mało, z podobnymi zamiarami miał się mieszkaniec gminy Wieprz. Jak informuje policja, poszukiwany został odnaleziony.
Dyskusja: