W piątek (21.10) około godziny 13. kilka jednostek straży pożarnej zadysponowano do pożaru domu mieszkalnego w Przytkowicach.
Niestety już po wyjeździe okazało się, że samochód z drabiną z Wadowic ma usterkę i nie może dalej jechać. Samochód z podnośnikiem wezwano zatem z bliższej Skawiny.
Żeby tego było mało, na miejscu okazało się, że w domu nie można zdalnie odłączyć od zasilania prądem, a bez tego straż pożarna nie może rozpocząć akcji gaśniczej.
Ratownicy, mimo, że byli gotowi do akcji musieli poczekać na przyjazd energetyki i ręczne odłączenie prądu. Ewakuowano rodzinę. Po czym strażacy przystąpili do gaszenia.
Niestety, mimo usilnych starań, nie udało się uratować drewnianej części domu. Właściciele nieruchomości ponieśli duże straty. Budynek nie nadaje się do zamieszkania.
Jak poinformował Tomasz Baluś z Urzędu Miasta w Kalwarii Zebrzydowskiej, rodzinie zaproponowano miejsca noclegowe na najbliższą dobę oraz pomieszczenie zastępcze na czas konieczny do odbudowy uszkodzonego w pożarze domu. Na razie jednak, poszkodowana rodzina skorzystała z pomocy najbliższej rodziny, a następnie rozważy propozycję przyjęcia lokalu zastępczego. Odpowiedzi udzieli na początku przyszłego tygodnia. Burmistrz miasta zadeklarował wszelką możliwą pomoc poszkodowanej rodzinie.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, ogień prawdopodobnie pojawił się na poddaszu. Winny mógł być zapłon sadzy w kominie.
Pożar w domu rodzinnym w Przytkowicach. Prawdopodobnie od sadzy w kominie. Strażacy uratowali część domu, ale i tak są duże straty.
Opublikowany przez Wadowice24.pl na 21 październik 2016
https://www.wadowice24.pl/nowe/wydarzenia/5478-dramatyczna-akcja-ratunkowa-w-przytkowicach-plonal-budynek-mieszkalny.html#sigProGalleriab5096fb230
Dyskusja: