Najbardziej dramatycznym zdarzeniem, do którego wezwano straż pożarną w ciągu ostatnich dwóch dni był pożar domu mieszkalnego na os. Korcza w Inwałdzie.
Do zdarzenia doszło o 5:30 rano w sobotę (30.07). Kiedy straż pożarna dojechała na miejsce okazało się, że w płomieniach stoi drewniany dom wraz z przybudówką pełniącą rolę stodoły.
Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia. Śledztwo prowadzi policja - poinformował nas Krzysztof Cieciak, oficer prasowy wadowickiej komendy Państwowej Straż Pożarnej.
Mieszkający w domu mężczyzna w czasie pożaru był poza domem. Działania strażaków niewiele już dały. Dom, wraz z wyposażeniem, spłonął doszczętnie.
Oprócz 11 jednostek straży pożarnych, w działaniach których udział brało 46 strażaków, na miejsce wezwano też policję i pomoc społeczną, która zajmie się poszkodowanym mieszkańcem Inwałdu.
Alarm!! 30.07.2016 39\2016 Wyjazd 5:30 Powrót 9:00 Pożar budynku mieszkalnego Inwałd oś. Korcza .Budynek spłonął cał...
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna KSRG Inwałd na 31 lipiec 2016
Natomiast w niedzielę (31.07) doszło do kilku zdarzeń drogowych, w których na szczęście nikt nie ucierpiał, ale wyglądały naprawdę groźnie. Około 8 rano, kobieta kierująca samochodem osobowym, straciła panowanie nad swoim pojazdem i w okolicach ronda przy. ul. Wojska Polskiego w Wadowicach, wjechała w słup.
O godzinie 13:30 w Wieprzu zderzyły się dwa samochody osobowe. Tutaj też na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Policja nie odnotowała osób poszkodowanych. Nieco później strażaków wezwano do Bachowic, gdzie płonęło zboże "na pniu". Ratownicy informują, że ich praca obejmowała cały hektar pola. Właściciel liczy straty.
Dyskusja: