W bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, gdzie od niedzieli adorowany jest krzyż i ikona, symbole Światowych Dni Młodzieży, jedną z intencji jest modlitwa o zdrowie dla kardynała Franciszka Macharskiego. Księża wadowickich dekanatów od wczoraj proszą wiernych o modlitwę.
W rodzinnym mieście papieża Jana Pawła II kardynał Franciszek Macharski (89 l.) to osoba powszechnie znana i bliska parafianom. Wielu ludzi kojarzy go z czasów pielgrzymek papieskich, budowy kościoła św. Piotra Apostoła, przy której bardzo pomógł, i licznych osobistych wizyt w Wadowicach. Był też inicjatorem wyniesienia kościoła w rynku do godności bazyliki, powołania parafii św. Jakuba i Anny w Tomicach, utworzenia dwóch dekanatów, w trudnych latach 80-tych organizował pomoc żywnościową dla wiernych, a także wspierał datkami zakup sprzętu w miejscowym szpitalu.
Lista zasług kardynała dla naszego miasta jest zresztą bardzo długa. Przypomnijmy też, że lubiany tutaj były metropolita krakowski jest również honorowym obywatelem Wadowic, a także patronem Domu Pielęgnacyjnego im. Edmunda Wojtyły na ulicy Barskiej.
W niedzielę kardynał Franciszek Macharski w ciężkim stanie trafił do szpitala. Przewrócił się podczas spaceru. Lekarze podejrzewają złamany kręgosłup. Według komunikatu archidiecezji metropolita krakowski kardynał Dziwisz udzielił mu sakramentu namaszczenia chorych i poprosił wiernych o modlitwę wsparcia.
O modlitwę zaapelował także przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Kardynał Stanisław Dziwisz w poniedziałek rano w Katedrze na Wawelu przewodniczył mszy św. w intencji powrotu do zdrowia kardynała Franciszka Macharskiego.
Rokowania zostawimy lekarzom. Wczoraj po południu kardynał wychodził z siostrami na przechadzkę do ogrodu, gdzie mieszka i na schodach wywrócił się. Potłukł się dość mocno, tak że stracił przytomność i w takim stanie go odwieziono na klinikę – powiedział po mszy dziennikarzom metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz. - Tam się nim bardzo troskliwie zajęli, ale sytuacja jest poważna – przyznał kard. Dziwisz. - Ksiądz kardynał już tyle różnych rzeczy przeżył to i to przeżyje, mamy nadzieję. O to się modlimy, dlatego tu przyszliśmy do katedry, aby wspierać go również duchowo, a od strony medycznej bardzo się nim opiekują - zapewnił kardynał.
To już trzeci tak poważny upadek kardynała w ostatnich latach. W grudniu 2011 r. przewrócił się w mieszkaniu i trafił do szpitala, gdzie przeszedł leczenie i rehabilitację. Do podobnego urazu doszło w grudniu 2013 r., kiedy kard. Macharski przewrócił się i złamał kość udową. Konieczna była operacja, którą przeprowadzono w krakowskim Szpitalu im. G. Narutowicza.
Dyskusja: