Takich rzeczy się nie robi, a jeśli już to trzeba uważać - mówią strażacy. W Choczni w sąsiedztwie stacji benzynowej pewien mężczyzna postanowił zrobić wiosenne porządki. Skończyło się na zamieszaniu. Nie do końca kontrolował ognisko, które nagle - jak mówią świadkowie - "wybuchło".
Prawdopodobnie w palenisku znalazło się coś łatwopalnego. Do ogniska świadkowie wezwali strażaków, przyjechała też policja. Interwencja zakończy się mandatem dla niesfornego podpalacza. W ognisku znaleziono bowiem rzeczy, których tam być nie powinno.
Pożar obok stacji paliw w Choczni#PłonieOgnisko w Choczni. Uszczypnijcie nas, czy to nie tam mają powstać osławione "hipermarkety"?
Opublikowany przez Wadowice24.pl na 4 kwietnia 2016
Wysokość grzywny określi w policja. W takich przypadkach jest to kwota od 100 d 500 zł. Na miejscu ustalono, że mężczyzna wypalał odpady roślinne, ale także domieszał do tego odpady sztuczne - informuje nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej.
Jednocześnie strażacy kolejny raz apelują do mieszkańców, by powstrzymali się od wypalania traw i przy okazji podczas wiosennych porządków również śmieci.
Dyskusja: