Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu, na drodze krajowej w Graboszycach 55-letnia mieszkanka Zebrzydowic potrąciła 8-latka. Do zdarzenia doszło w czasie weekendowego szczytu komunikacyjnego, na lokalnym przejściu dla pieszych, tuż pod szkołą.
Opis sytuacji jest dość skomplikowany, ale do zdarzenia doszło zaraz po tym, jak dziecko weszło na pasy tuż za przejeżdżającym akurat autem. W ostatnim momencie zauważyła to kobieta kierująca mercedesem, niestety było już za późno na wyhamowanie.
Kierująca nie była w stanie zobaczyć chłopca na pasach, zasłaniał go przejeżdżający jezdnią obok samochód, który nie ustąpił pierwszeństwa chłopcu - opisuje zajście Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej policji.
Małoletni pieszy został przewieziony do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji. Jednak jego życie nie jest zagrożone, jak informuje policja doznał tylko potłuczeń.
Czy można było uniknąć tego wypadku? Genialnym, aczkolwiek mało respektowanym przez kierowców prawem, jest forsowana ostatnio zasada obligatoryjnego stawania samochodów przed pasami, kiedy kierowca widzi, że pieszy oczekuje na przejście. W tym przypadku sprawdziłaby się na 100%.
Dyskusja: