We wtorek (10.11), tuż przed godziną siódmą rano, na drodze krajowej nr 44 po raz kolejny doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Na zakręcie drogi, zwanym przez mieszkańców Spytkowic i Ryczowa "feralnym", zderzyły się ze sobą dwa auta ciężarowe.
Przejeżdżając obok siebie obtarły się w taki sposób, że w jednym z aut oderwała się opona - mówi nam Krzysztof Cieciak, oficer prasowy straży pożarnej w Wadowicach.
Samochód został unieruchomiony. Przez dłuższy czas droga krajowa została zablokowana, później udało się wprowadzić ruch wahadłowy.
Na miejsce wezwano, z jednostki straży pożarnej w Krakowie, specjalny pojazd MegaCity - dodaje rzecznik prasowy straży pożarnej.
Ciężki wóz techniczny posłużył do usunięcia z drogi blokującego ją tira. Około godziny 9:50 udało się przywrócić płynny ruch samochodowy na drodze krajowej nr 44.
Dyskusja: