Upalne lato i tylko sporadyczne opady powodują, że w lasach mamy bardzo suchą ściółkę. Każdy odwiedzający tereny zielone proszony jest o ostrożność, by nie doszło do pożaru.
Tymczasem niektórzy postanawiają ignorować apele leśników. Jednego z "fanów ognisk" przyłapał mieszkaniec Kalwarii Zebrzydowskiej, który spacerował w okolicach Stawów w Czernej.
Autor postu na stronie Facebook Spotted: Kalwaria Zebrzydowska zasugerował wręcz, że organizator ogniska wypalał tutaj śmieci.
Palenie śmieci w środku lasu - Stawy Czerna. 29.08 Sprawa zgłoszona. Pan mógł chociaż wygasić ogień do końca zanim odjechał - czytamy na Facebooku.
Policja niestety nie potwierdziła tego zgłoszenia. Co nie zmienia faktu, że zaprószanie ognia w bliskiej okolicy lasów to co najmniej mało odpowiedzialny czyn.
Dyskusja: