Jak poinformowała w środę Małgorzata Targosz - Storch, kierownik wydziału promocji Urzędu Miasta, Wadowice otrzymały już zamówiony w firmie Fero + Enso z Bytomia plan funkcjonalno - użytkowy dla odnowionego rynku w Wadowicach. Wykonanie planu kosztowało 50 tysięcy złotych.
Miasto planuje w przyszłości przebudowę centralnego placu i do tego potrzebuje szeregu dokumentów i uzgodnień, by rozpocząć prace. PFU to dokument, który określa, jak docelowo ima wyglądać inwestycja i jakie ma spełniać warunki.
Celem przebudowy centralnego placu miasta ma być zrobienie tutaj miejsca, które będzie "bardziej zielone". Urzędnicy wsłuchali się głosy mieszkańców, którzy z resentymentem wskazują, że wadowicki rynek z czasów PRL bardziej im się podobał, bo było na nim więcej drzew. Obecny rynek traktowany jest przez nich, jako miejsce zbyt nasłonecznione, wyłożone betonem.
Rynek w Wadowicach został przebudowany 12 lat temu. Rzeczywiście stał się bardziej placem niż trawnikiem. W upalne dni jest na nim gorąco. Nie jest prawdą, że na obecnym ryku jest mniej drzew. W sztukach jest ich więcej, tyle że są mniejsze. Podobnie w przeliczeniu na metry kwadratowe przestrzeni trawników i krzewów jest więcej niż poprzednio, ale odczucia mieszkańców są inne.
Stąd też podjęto prace nad przygotowaniem nowej inwestycji i urządzeniem rynku w taki sposób, by stał się bardziej trawnikiem niż betonowym placem.
Koncepcja jest taka, by na rynku było więcej zieleni, drzew, krzewów i pergoli by było bardziej przyjaźnie i by można było tutaj wypoczywać. Rynek będzie podzielony na dwie strefy. Pierwsza przed ratuszem, kościołem i muzeum papieskim pozostanie placem, a druga przy fontannie stanie się przestrzenią zieleni. Przebudowana zostanie także sama fontannna - opowiada nam Małgorzata Targosz - Stroch.
Jak poinformowała kierownik wydziału promocji, PFU zostało przekazane do konsultacji Małopolskiego Konserwatora Zabytków. Od jego decyzji zależy dalszy los projektu. Po uzyskaniu pozytywnej opinii miasto będzie mogło zlecić projektowanie "nowego rynku".
Jednocześnie miasto chce uzyskać fundusze unijne na przebudowę centralnego placu tak, jak to było 12 lat temu.
Kiedy zatem inwestycja mogłaby zostać zrealizowana? Na to pytanie urzędnicy nie są w stanie odpowiedzieć, ale zakłada się, że sama inwestycja mogłaby rozpocząć się w ciągu najbliższych pięciu lat.
Dyskusja: