Strażacy mają przygotowane odpowiednie procedury dotyczące interwencji w sprawach owadów błonkoskrzydłych, czyli np: os, szerszeni czy pszczół). Według nich straż pożarna podejmuje wszelkie niezbędne działania zmierzające do usunięcia roju lub gniazda owadów błonkoskrzydłych z miejsc, w których stwarzają one bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, w szczególności dotyczy to obecności osób o ograniczonej zdolności poruszania się, czy z budynków użyteczności publicznej oraz placówek oświatowych.
W pozostałych przypadkach, przypominamy, że zgodnie z art. 61 ustawy „Prawo budowlane”, zapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu należy do właściciela lub zarządcy obiektu - czytamy w komunikacie Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.
Jeśli nie ma bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia warto wezwać firmę dezynsekcyjną.
Ratownicy proszą o zrozumienie i nieprzekazywanie nieprawdziwych informacji o zagrożeniu życia lub zdrowia, jeśli takowe zagrożenie nie występuje.
Wyjazd zastępu w nieuzasadnionym przypadku spowoduje zgodnie z ww. „Zasadami…”: zabezpieczenie terenu działań, ewakuację osób z obiektu i przekazanie terenu działań z zaleceniem, zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu jego właścicielowi lub zarządcy, zgodnie z „Prawem budowlanym” - dodają strażacy z Wadowic.
Straż przypomina, że zdarzenia związane z występowaniem owadów błonkoskrzydłych w większości przypadków nie są zdarzeniami nagłymi i odpowiednio administrowanie obiektem, skutecznie uniemożliwia zagnieżdżenie się w nim owadów.
Pamiętajmy również, że każdy z nas może potrzebować pomocy, a nieuzasadniony wyjazd strażaków w miejsce, gdzie nie ma konieczności ich interwencji, powodować może opóźnienia w dotarciu do zdarzeń, gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi - czytamy w komunikacie komendy powiatowej PSP w Wadowicach.
Dyskusja: