Obowiązkiem duszpasterzy jest przypominanie wiernym o pokutnym charakterze każdego piątku i o obowiązywaniu wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych oraz powstrzymaniu się od hucznych zabaw. Taki post obowiązuje katolików we wszystkie piątki roku poza przypadającymi wtedy uroczystościami.

Na piątek 16 sierpnia, przypadający po dzień po uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, dyspensę wydało na razie kilku biskupów.

I tu pojawia się paradoks. Powiat wadowicki to dwie diecezje kościoła katolickiego i dwa różne porządki.

Bp Roman Pindel osoby "korzystające dobrowolnie z dyspensy na terenie diecezji bielsko-żywieckiej zobowiązał do "podjęcia dowolnej formy pokuty w innym czasie (np. odmówienie modlitwy w intencjach Ojca Świętego lub złożenie ofiary na misje, biednych lub na potrzeby uchodźców)".

Takk więc w Andrychowie, czy Wieprzu można będzie w piątek jeść mięso. Bez problemu też parafianie będą mogli odwiedzić McDonalda i zjeść burgera.

Pokuta nadal obowiązuje w archidiecezji krakowskiej, gdzie arcybiskup Marek Jędraszewski nie zdecydował się na zawieszenie wstrzemięźliwości. W Wadowicach katolicy powinni powstrzymywać się od jedzenia kurczaków w lokalnej restauracji KFC.. Podobnie rzecz się ma z pozostałymi miejscowościami powiatu m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie zaplanowano uroczystości odpustowe, mięso nie jest wskazane.

Zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego, "prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem zaś o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia. Duszpasterze oraz rodzice winni zatroszczyć się, żeby również ci, którzy z racji młodszego wieku nie są związani jeszcze prawem postu i wstrzemięźliwości, byli wprowadzeni w autentyczny duch pokuty".(