Na drodze powiatowej w Witanowicach doszło do strasznego wypadku. W samochód służbowy strażaków, którym podróżował m.in. Wojciech Grzybczyk, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach, uderzył inny samochód. Strażacy wracali z akcji ratunkowej w Spytkowicach, gdzie usuwano skutki wichury.
Jak wstępnie ustalono 24-letni mieszkaniec Woźnik, który kierował czarnym volkswagenem golfem, z nieznanych na razie przyczyn, zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w nadjeżdżający samochód operacyjny straży pożarnej.
Uderzenie było tak mocne, że samochód strażaków wypadł z drogi. Oba pojazdy uczestniczące w wypadku zostały zniszczone, a trzy osoby, w tym dwóch strażaków, trafiły do szpitala z obrażeniami ciała. Kierowca golfa ma urazy miednicy, natomiast strażacy odnieśli obrażenia klatki piersiowej.
Jak się dowiadujemy, poszkodowani zostali odwiezieni do wadowickiego szpitala na SOR, a ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Mamy nadzieję, że szybko wrócą do zdrowia - mówi nam o swoich kolegach Krzysztof Cieciak, oficer prasowy PSP w Wadowicach.
Przypomnijmy. Od wczesnych godzin rannych, w środę (8.07) , na terenie całego powiatu służby ratunkowe usuwają skutki nawałnicy. Straty są bardzo duże, od połamanych płotów, przez pozrywane kable wysokiego napięcia, do pozrywanych dachów. Strażacy cały czas otrzymują nowe zgłoszenia.
{gallery}WypadekStraz{/gallery}
Dyskusja: