Kilka dni temu dyżurny otrzymał zgłoszenie o kradzieży, do której miało dojść w jednym z placówek handlowych w mieście.
Skierowani na miejsce policjanci, na podstawie nagrania monitoringu ustalili, że sprawcą kradzieży jest młody mężczyzna. Pracownikom ochrony udało się rozpoznać podejrzanego.
Jeszcze tego samego dnia mieszkańcowi woj. lubuskiego postawiono zarzut kradzieży na kwotę 1400 zł.
Sprawcę rozpoznał jeden z pracowników ochrony i jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali odpowiedzialnego za kradzież 18- letniego mieszkańca woj. lubuskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał - poinformowała w środę Agnieszka Petek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Co prawda 18-latek usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy, jednak właściciele sklepów mają nadzieję, że policjanci skutecznie odstraszą innych potencjalnych przestępców.
Dyskusja: