Sfotografowany niedźwiedź to zwierzę prawdopodobnie młode, być może nie jest sam.
Niedźwiedź to istota budząca szacunek, której obecność w górzystym rejonie wywołuje duże zaskoczenie. Powstaje pytanie, skąd się tu wziął? Czy odwiedzi nas na zimę, czy przeszedł przez tereny związane z jego naturalnym siedliskiem?
Prezes Zarządu Koła Łowieckiego „Knieja" Zygmunt Łabudziński twierdzi, że niedźwiedzia można było spotkać w okolicy od kilku dni. Świadczą o tym zachowania innych dzikich zwierząt, które nocą zamilknęły.
Zdecydowanie niezalecane jest zbliżanie się do miśka, ponieważ jest on zwierzęciem o dużej sile i może w każdej chwili zaatakować, gdy zostanie zaskoczony.
Lepiej pozostawić go w spokoju i nie zaburzać jego zimowego odpoczynku - nakazuje prezes.
Zwłaszcza pod koniec jesieni w okresie intensywnego żerowania niedźwiedzia, który musi gromadzić zapasy tłuszczu, aby przetrwać zimę. O tej porze roku niedźwiedzie szukają kryjówek, tzw. gwary, by móc przezimować. W listopadzie zapada w sen zimowy, podczas którego nie pobiera pokarmu. Długość snu zależy od ilości zgromadzonego w organizmie tłuszczu i warunków pogodowych. Budzi się zwykle w marcu.
Dyskusja: