W nocy z piątku na sobotę (20/21.10) temperatury na południu Polski oscylowały wokół 20, a nawet 23 stopni Celsjusza. Takie wartości w nocy rzadko kiedy zdarzają się nawet latem, a co dopiero w październiku. Mowo oczywiście o tej części globu, w której leży Polska.
Równie wysokie temperatury w nocy mają miejsce w tropikach, dlatego spokojnie można powiedzieć, że ostatnia noc była tropikalna.
Inną ciekawostką pogodową z ostatnich godzin był fakt, iż różnica w temperaturach pomiędzy południem kraju a północą wyniosła nawet 20 stopni Celsjusza.
Na szczęście do powiatu wadowickiego nie dotarły niszczycielskie wichury, które wcześniej zapowiadano. Wiatr był rzeczywiście silny, a strażacy interweniowali w powiecie co najmniej raz, ale nie można mówić o tragedii.
Najwięcej szkód narobił Halny, który w Zakopanem i Nowym Targu przyczynił się do wielu interwencji strażackich.
Na tę chwilę dla powiatu wadowickiego nie wydano żadnego alertu pogodowego. Po dość ciepłej i spokojnej sobocie nadejdzie ochłodzenie i opady deszczu. Już w nocy z soboty na niedzielę (21/11.10) zacznie padać. Deszczowa aura utrzyma się przez cały dzień. Poniedziałek (23.10) powinien być za to bardzo słoneczny i z temperaturami zgodnymi z porą roku (około 12-15 stopni Celsjusza).
Dyskusja: