Przed rozpoczęciem roku szkolnego, w pobliżu przejść dla pieszych przy szkołach w Wadowicach, pojawiły się napisy. Informacja na betonie pod tytułem "odłóż telefon i żyj" ma spowodować, że osoby przechodzące zwrócą uwagę na to, co dzieje się na przejściu.
Pomysł miastu podsunął strażak ochotnik Filip Kosarski. Pomysł bardzo spodobał się mieszkańcom.
Dodatkowo radny powiatowy Sebastian Mlak zaapelował do pozostałych wójtów i burmistrzów o podobne rozwiązania. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
W ostatnich dniach do Wadowic zjechały także media spoza regionu, by opowiedzieć o tej akcji.
Mam nadzieję, że inne gminy w Polsce skopiują nasz pomysł, zainwestują w takie napisy i niewielkim kosztem zwrócą uwagę na ważny problem. Jeśli macie jakieś pomysły, co można jeszcze zrobić w Wadowicach, podrzucajcie, chętnie je przeanalizujemy - napisał na swoim Facebooku we wtorek (12.09) Bartosz Kaliński, burmistrz Wadowic.
O wspomnianym wyżej napisie wypowiedzieli się także sami uczniowie uczęszczający do szkoły przy ulicy Sienkiewicza w Wadowicach. Zauważają, że napis może być naprawdę przydatnym. Możemy o tym posłuchać w relacji Radia Kraków TUTAJ.
Dyskusja: