W północnej części miasta, przy terenach inwestycyjnych Maspexu, powstaje droga, która docelowo ma przedłużyć obwodnicę w kierunku północnym, wzdłuż rzeki Skawa, i połączyć z ulicą Krakowską w Tomicach.
Realizowany właśnie projekt obejmuje budowę drogi gminnej o długości około 1,2 km. Całkowity koszt budowy drogi to 14,5 miliona złotych. Wlicza się do niego również zabezpieczenie wałów, budowę ronda na skrzyżowaniu z ulicą Legionów oraz budowę wzdłuż całej jezdni ścieżki rowerowej, która będzie kolejnym odcinkiem trasy Velo Skawa.
Dzisiaj wykonawca położył ostatnią warstwę asfaltu na drodze „za Maspexem"! Teraz tylko montaż oświetlenia, wykonanie oznakowania pionowego oraz poziomego i za kilka tygodni nowa droga z nowym odcinkiem #VeloSkawa o długości 1,2 km będzie oddana do użytku - poinformował we wtorek burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.
Jak się okazuje, nowa droga, czyli właściwie nowa ulica w mieście będzie miała też swoją nazwę. Jaką? Tego jeszcze nie wiadomo. W ratuszu myślą o tym, by ogłosić konkurs na nazwę ulicy.
Jedna już ciśnie się na usta. Droga ta powszechnie nazywana była "za maspeksem", ale czy nazwa firmy w nazwie ulicy jest odpowiednia?
Choć inwestycja jest już na ukończeniu, to aby droga miała sens, potrzebne jest jej przedłużenie wzdłuż Skawy aż do ulicy Krakowskiej w Tomicach. W ten sposób udałoby się wyprowadzić ruch na trasę w kierunku Witanowic i most na Skawie.
W czerwcu Rada Gminy w Tomicach zdecydowała o "przekazaniu gminie Wadowice realizacji zadania własnego w zakresie opracowania i pozyskania decyzji środowiskowej przygotowania inwestycji drogowej łączącej Tomice i Wadowice przy terenie rzeki Skawy". Porozumienie dwóch gmin ma gwarantować powstanie nowej drogi. Przy uzyskaniu finansowania inwestycji droga mogłaby powstać w ciągu najbliższych pięciu lat.
Zanim dojdzie do „wbicia pierwszej łopaty" pod budowę północnej obwodnicy, czeka nas kilka lat wytężonej papierkowej roboty. Ale pierwszy krok został właśnie wykonany. Jak to mówią, „najdłużej trwają sprawy nie wszczęte" - dodał Bartosz Kaliński.
Dyskusja: