Trwałym elementem kampanii wyborczej są banery kandydatów, które za chwilę będzie można zobaczyć niemal wszędzie.
W praktyce kandydaci proszą właścicieli gruntów, płotów, słupów, by mogli swoje materiały na nich powiesić. Często jest to usługa odpłatna.
W miarę rozwoju kampanii bywa jednak, że banery wieszane są już bez pozwolenia.
Kandydat na posła z Wadowic Sebastian Mlak, który startuje w wyborach do Sejmu z ostatniego miejsca Koalicji Obywatelskiej wpadł na niecodzienny pomysł.
Aby nie denerwować właścicieli gruntów, postanowił poprosić o pomoc.
Kochani, Wasza pomoc w wyborach będzie bardzo ważna. Szukam między innymi miejsc na bannery. Jeżeli możecie powiesić baner np. na swoim balkonie lub ogrodzeniu napiszcie na priv lub mailowo na sebastian-mlak@wp.pl. Szukam miejsc w całym powiecie wadowickim oraz powiatach oświęcimskim, chrzanowskim, myślenickim i suskim - poprosił w mediach społecznościowych Sebastian Mlak.
Dyskusja: