Policja pod nadzorem prokuratora z Suchej Beskidzkiej wyjaśniają okoliczności śmierci dwóch młodych mężczyzn w wieku 18 i 19 lat, których nieprzytomnych znaleziono w domu jednego z nich w Jordanowie. Do makabrycznego odkrycia doszło w czwartek.
Jak przekazała małopolska policja, w chwili dotarcia służb na miejsce młodszy z nastolatków już nie żył. Drugi, mimo podjętej akcji ratowniczej, zmarł w szpitalu. Od mężczyzny, którego życie ratowano, została pobrana krew do badań toksykologicznych.
Ciała zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie na 7 sierpnia zaplanowano sekcję zwłok. Zostaną zlecone również badania toksykologiczne, co jest standardową procedurą w takim przypadku.
Jak przekazuje Prokuratura Okręgowa w Krakowie, na obecnym etapie postępowania wiadomo, że zespół ratownictwa medycznego został powiadomiony przez rodzinę młodszego z mężczyzn, iż "w mieszkaniu jednego z budynków w Jordanowie, w zamkniętym pokoju, leżą wymienieni bez oznak życia".
W wyniku oględzin miejsca zdarzenia ujawniono w pokoju, w którym zostali znalezieni mężczyźni, liczne opakowania po lekach.
Według uzyskanych informacji przez prokuraturę, mężczyźni kupowali przez internet, a następnie zażywali leki psychoaktywne.
Zabezpieczono również sprzęt elektroniczny – telefony i laptop, celem poddania ekspertyzie, pod kątem ustalenia ew. źródła pochodzenia środków psychoaktywnych.
Aktualnie śledztwo prowadzone jest o przest. z art. 155 k.k. tj. w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci wymienionych osób.
Dyskusja: