Była duża nadzieja w ratuszu, że pomysł już wkrótce zostanie zrealizowany, ale optymistyczne plany zweryfikowały procedury.
Miasto zmuszone było wycofać się z firmą projektująca obiekt strzelnicy. Powodem jest niewłaściwą lokalizacja.
Okazuje się, że nie da się zaprojektować budynku na terenach wyznaczonych przez miasto, czyli na starym wysypisku śmieci. Choć składowisko jest nieczynne od 1999 roku, to dotychczasowa rekultywacja to za mało, by tereny te stanowiły bazę pod budowę czegokolwiek. Odstępstwa od miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego to zza mało, by inwestor, którym jest gmina, uzyskał prawomocne pozwolenie na budowę.
Byłoby to możliwe, gdyby gmina wywiozła śmieci ze starego wysypiska w inne miejsca, ale to operacja, która kosztowałaby dwu lub nawet trzykrotnie więcej niż planowana inwestycja. Miasto zakłada, ze budowa strzelnicy nie będzie kosztować więcej niż ok. 6 mln zł.
Przypomnijmy, że to druga taka próba. W zeszłej kadencji samorządu poprzedni burmistrz próbował wybudować tutaj amfiteatr i parking. To też się nie udało.
Co teraz? Jak zapowiadają władze miasta, z pomysłu budowy strzelnicy się nie wycofują.
Po podpisaniu porozumienia z firmą projektująca o wycofaniu zamówienia na projekt, podejmiemy poszukiwania innego właściwego miejsca w Wadowicach na budowę strzelnicy - zapowiada burmistrz Bartosz Kaliński.
Strzelnica miała powstać na terenach niezamieszkałych nad brzegiem Skawy, w okolicy dawnego wysypiska śmieci w Wadowicach. Wadowice uzyskały zapewnienie częściowego finansowania inwestycji z Ministerstwa Obrony Narodowej w ramach programu "Strzelnica w powiecie".
W projekcie strzelnicy miła być dopuszczona możliwość wykonywania strzelań na odległość do 100 metrów, sześć równoległych stanowisk strzeleckich, możliwość strzelania z pistoletów i pistoletów maszynowych z wykorzystaniem amunicji pistoletowej, a także superkarabinków, karabinków automatycznych i karabinków maszynowych. W wyposażeniu znajdą się m.in. podnośniki figur bojowych wraz z systemem sterowania, pomieszczenia magazynowe oraz szkoleniowe, sanitariaty, ekrany strzeleckie czy ochronniki słuchu. Obiekt miał być ogólnodostępny zarówno dla strzelców posiadających pozwolenie na broń, jak i dla pozostałych osób szkolących się pod opieką instruktora.
Dyskusja: