Niektórzy mają taki styl, że gotując delektują się mocniejszym trunkiem. O tym, że kładąc garnek na gaz lepiej mieć trzeźwy, umysł przekonał się mieszkaniec Oświęcimia.
W poniedziałek (29.05) w Oświęcimiu, tuż po godzinie 11 służby ratunkowe zostały zaalarmowane przez mieszkańców o zadymieniu klatki schodowej jednego z bloków na Osiedlu Chemików.
Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy i policjanci. Okazało się, że dym wydobywał się spod drzwi mieszkania na drugim piętrze. Drzwi do mieszkania nie były zamknięte na klucz, więc strażacy szybko dostali się do wnętrza, a następnie zlokalizowali źródło zadymienia, którym okazał się pozostawiony na palniku gazowym garnek - poinformowała Małgorzata Jurecka, oficer prasowy KPP Oświęcim.
Następnie w jednym z pomieszczeń odnaleziono śpiącego 31 – letniego mężczyznę. Był on pod wyraźnym wpływem alkoholu.
Policjanci pouczyli mężczyznę, aby nigdy nie pozostawiał źródła ognia bez dozoru, a następnie nałożyli na niego mandat karny za sprowadzenie zagrożenia pożarowego - dodaje rzeczniczka policji.
Dyskusja: