W ostatnim czasie Urząd Miejski w Wadowicach odnotowuje coraz liczniejsze przypadki pojawiania się stad dzików powodujących szkody na terenach użyteczności publicznej. Zrozpaczeni mieszkańcy wysyłają portalowi Wadowice24.pl kolejne dowody na to, że jest problem.
Proszą Was jako prasę o interwencję w sprawie dzików w parku. Jest 8 rano, a locha z młodymi spaceruje, nie zważając, że cztery kosiarki do trawy koszą głośno. Nie wiem komu koszą, bo widziałam uciekające dziecko z plecakiem. Nie wiem, czy czekamy aż coś się komuś stanie?. Może są chore, bo w Dzień powinny spać - napisała do portalu Wadowice24.pl mieszkanka.
Jak poinformowali portal urzędnicy z Urzędu Miasta w Wadowicach, w Parku Miejskim zostały zamontowane dwa odstraszacze, ale zwierzęta szybko się do tego przyzwyczaiły.
Co gorsza, urzędnicy sprawdzający stan urządzeń odstraszających zauważyli ślady dokarmiania dzików przez mieszkańców, co jeszcze bardziej utrudnia odstraszenie dzikiej zwierzyny z parku.
Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest odłowienie tych zwierząt. Jak informują urzędnicy z Wadowic, 6 kwietnia tego roku burmistrz po raz kolejny złożył wniosek do Starosty Wadowickiego o wydanie decyzji na podstawie art. 45 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 1173 z późn. zm.) o odłowienie lub odłowienie wraz z uśmierceniem odłowionych zwierząt.
Poprzedni wniosek – złożony w ubiegłym roku – został przez Starostę rozpatrzony negatywnie. Mamy nadzieję, że teraz będzie inaczej. Gmina ma zapewnienie od Starosty, że nowy wniosek złożony przez Burmistrza Wadowic jest procedowany. W starostwie czekają teraz na opinię Polskiego Związku Łowieckiego, po jej otrzymaniu zostanie wydana decyzja i ma to się wydarzyć jeszcze w tym tygodniu - dowiadujemy się w Urzędzie Miasta w Wadowicach.
Jak zapewniają urzędnicy z Wadowic, jak tylko gmina otrzyma pozytywną decyzję od starosty wadowickiego, od razu podpisze umowę z podmiotem posiadającym uprawnienia do odłowienia zwierzyny leśnej, a takim podmiotem jest albo łowczy, albo koło łowieckie.
Tymczasem warto unikać bezpośrednich kontaktów z dzikami, a przede wszystkim nie dokarmiać ich.
Dyskusja: