W sobotę (6.05) tuż przed godziną 22 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od jednego z kierowców jadącego trasą Wadowice – Zator (DK 28), dotyczące samochodu marki Honda, za którego kierownicą może siedzieć nietrzeźwa osoba.
Z relacji zgłaszającego wynikało również, że pojedzie za hondą podając kierunek, w którym się porusza. Po kilku minutach kierowca hondy zorientował się, że jest śledzony, więc zjechał na pobocze, po czym uciekł z pojazdu. W pobliżu byli już jednak policjanci z zatorskiego komisariatu policji.
Mundurowi natychmiast podjęli pościg pieszy zatrzymując kierowcę. Okazał się nim 35 – letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji. W związku z faktem, iż odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości w wydychanym powietrzu, trzykrotnie w określonych odstępach czasu została mu pobrana krew do badań. Na tej podstawie biegli określą przybliżony czas spożycia przez niego alkoholu - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa komendy policji w Oświęcimiu.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych.
Podziękowania za prawidłową reakcję należą się panu Marcinowi, który swoje spostrzeżenie przekazał operatorowi numeru alarmowego 112, a następnie pojechał za podejrzanym pojazdem - dodaje rzeczniczka policji.
Dyskusja: