Kierowcy przejeżdżający przez rondo generała Andersa w Wadowicach w środę (12.04) po godzinie 20., musieli zauważyć patrol policji, który stał na jednym z pasów skrzyżowania. Po co była interwencja policji w tym miejscu?
Jak się okazuje, jedno z aut przewożące zaprawę betonową tak nieszczęśliwie przechyliło się na rondzie, że część sypkiego ładunku wypadło na jezdnię. Kierowca miał nie zauważyć tego zdarzenia.
Policji jednak udało się ustalić sprawcę. Został pouczony i miał oczyścić teren z betonu.
Zanim jednak do tego doszło, patrol policji zabezpieczyli miejsce, stając na miejscu zdarzenia radiowozem.
Warto pamiętać, że zgodnie z prawem, kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
Dyskusja: