Rzecznik komendy wojewódzkiej mł. insp. Sebastian Gleń poda, że 30-latek ukrywał się od kilku tygodni. Mężczyzna miał zgłosić się do zakładu karnego w Wadowicach, gdzie miał odsiedzieć rok więzienia.
Zatrzymali go w Oświęcimiu kryminalni z wydziału do walki z przestępczością narkotykową. Mężczyzna był poszukiwany za naruszenie przepisów o imprezach masowych, za co na rok miał trafić za kratki.
Wpadł w ręce stróżów prawa w wynajmowanym mieszkaniu.
Zaskoczony wizytą policjantów, podczas przeszukania, na pytanie o narkotyki i przedmioty zabronione wskazał funkcjonariuszom, z wyglądu niebudzące żadnych podejrzeń ciasteczka z marihuaną. Narkotest potwierdził w nich obecność THC – zrelacjonował Gleń.
Poszukiwany został przewieziony do zakładu karnego w Wadowicach, gdzie spędzi najbliższy czas.
+Słodycze+ zostały przekazane do szczegółowych badań laboratoryjnych. Po uzyskaniu ekspertyzy 30-latek może usłyszeć zarzuty posiadania środków odurzających– oznajmił Sebastian Gleń.
Dyskusja: