Od dwóch dni wyjazd z Krakowa w kierunku Zakopanego zajmuje o kilkadziesiąt minut dłużej niż zawsze. Wszystko z powodu prac prowadzonych w Gaju i zamknięcia w nim jednego z zaledwie dwóch pasów ruchu. W efekcie przed południem korek w tym miejscu ma kilkaset metrów długości, a po południu i wczesnym wieczorem sięga granic Krakowa.
W poniedziałek została wprowadzona zmiana w organizacji ruchu na Zakopiance w Gaju k. Krakowa. Związana jest ona z budową węzła drogowego w tej miejscowości. Utrudnienia potrwają do 30 marca br.
Jak przekazał Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia drogowe pojawią się w rejonie skrzyżowania z ul. Zadziele. Zmiany dotyczą jezdni prowadzącej z Myślenic w kierunku Krakowa. Jezdnia została zwężona na długości ok. 150 m, ruch samochodów odbywa się lewym pasem. Obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
Taka organizacja ruchu potrwa do czwartku (30 marca), do godziny 17. Zmiana organizacji jest konieczna, żeby przeprowadzić prace związane z poszerzeniem jezdni o teren, na którym będzie docelowo prawoskręt w ul. Zadziele.
Przedstawiciel GDDKiA przypomniał, że cały czas obowiązuje zwężenie do jednego pasa na jezdni prowadzącej w kierunku Myślenic.
W podkrakowskim Gaju powstaje wiadukt nad DK7 o długości ponad 120 metrów, który poprawi bezpieczeństwo kierowców i pieszych. Na wiadukcie oprócz jezdni będzie też ciąg pieszy, pozwalający przemieszczać się pomiędzy ulicami Zadziele i Widokową. Dodatkowo powstaną pasy włączania na DK7, chodniki o długości 750 m oraz nowa kanalizacja deszczowa.
Generalny Pomiar Ruchu przeprowadzony w latach 2020/2021 wykazał, że codziennie średnio w tym miejscu przejeżdża prawie 60 tysięcy pojazdów.
Dlatego bezpieczniej dla kierowców z powiatu wadowickiego podróżujących do Krakowa jest wybranie alternatywnych tras dojazdu do Krakowa przez Skawinę lub przez Łączany.
Dyskusja: