Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach zatrzymali poszukiwanego listem gończym 31-letniego mieszkańca gminy Kęty.
Mężczyzna był poszukiwany już od roku przez Sąd Rejonowy w Wadowicach w celu odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za posługiwanie się dokumentami innej osoby.
Przypomnijmy, że w pierwszej połowie marca br. oświęcimscy policjanci zatrzymali i osadzili w zakładach karnych aż szesnastu poszukiwanych mężczyzn. Trzech z nich ściganych było listami gończymi. Jest to tylko przykład zaangażowania i systematycznej pracy funkcjonariuszy, którzy codziennie dążą do zatrzymania osób uciekających przed wymiarem sprawiedliwości.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego sukcesu, który jest następstwem wykonywanych przez nas wysiłków do schwytania poszukiwanego. Chcielibyśmy również przypomnieć, że aktualne wykazy osób poszukiwanych znajdują się na stronach internetowych jednostek Policji. Apelujemy do osób, które znają miejsce pobytu poszukiwanego o powiadomienie wskazanej w komunikacie jednostki lub dokonanie zgłoszenia pod numerem alarmowym 112 - poinformowali oświęcimscy policjanci.
Tymczasem Sąd Rejonowy w Wadowicach wystawił kolejny list gończy za 40-letnim Tomaszem Jastrzębowskim.
Mężczyzna ma do odbycia 2 lat pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu lub pod wpływem środka odurzającego (art. 178a § 1 kk)oraz za naruszenie zakazu sądowego (art. 244 kk) oraz listów gończych wydanych przez Sąd Rejonowy dla Krakowa - Nowej Huty w Krakowie do odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych (art. 244 kodeksu karnego) i odbycia kary 4 miesięcy pozbawienia wolności za takie samo przestępstwo.
40-latek ostatni raz zamieszkiwał przy ul. os. Tysiąclecia 6 w Krakowie. Policja ostrzega, że za ukrywanie osoby poszukiwanej lub dopomaganie jej w ucieczce, grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Dyskusja: